W
poszukiwaniu nowych rozwiązań licytacyjnych autor poniższego artykułu skonstruował
system oparty na zupełnie odmiennych zasadach od stosowanych
dotychczas.........
ŁS 1967
|
SYSTEMY... SYSTEMY (2) |
z „Brydża” 6–1967 |
W artykule „Systemy... systemy...” („Brydż” 5–57) obiecałem
wskazać sposób złagodzenia najważniejszej bolączki dotychczasowych systemów
– kłopotów ze sprzedawaniem składu ręki słabej (7–11 PC) a w
szczególności z zasygnalizowaniem tak istotnego elementu ręki niezrównoważonej
jakim jest singleton.
Była to tylko marginalna przyczyna powstania SSO,
lecz akurat najbardziej spodobała się Redakcji (pozostałe uznane zostały za...
już nie pamiętam). Ł.S. 2000
Proponowane przeze mnie lekarstwo sprowadza się do dwóch
następujących zaleceń:
Postulat Słabych Otwarć:
Większość otwarć należy przeznaczyć na ręce o sile 7–11
PC.
Do 7 PC można wliczyć tylko jednego waleta.
Postulat Kolorów Krótkich:
Otwarcia powinny od razu wskazywać kolor singletona (renonsu).
Zanim przystąpimy do bardziej szczegółowego omówienia powyższych
postulatów spróbujemy, w oparciu o nie, rozlicytować kilka przykładów z
poprzedniego artykułu.
|
|
|
|
Licytacja wg ogólnie dziś przyjętych zasad: ¬ nie doprowadzi do kontraktu 4©. |
Gracz W, z uwagi na duże prawdopodobieństwo zastania u
partnera misfitu kierowego, nie zaryzykuje wejścia 3© i licytacja wygaśnie na 2♠.
Przypuśćmy teraz, że mamy do dyspozycji otwarcia 1© i 1♠ oznaczające rękę o sile 7–11 PC z singletonem,
bądź renonsem, w kolorze otwarcia.
Jak należałoby otwierać z innymi rękami –
wyjaśnię w dalszej części artykułu.
Ustalmy także, że o ile
odpowiadający ma rękę nie dającą szans końcówki a zarazem posiadającą longer
5–kartowy – zgłasza go na najniższym szczeblu, bądź też po prostu
pasuje. Natomiast w każdym innym przypadku licytuje 1BA.
Będące pytaniem o 5–kartowy longer otwierającego. Jeżeli teraz, po
odpowiedzi na 1BA odpowiadający spasuje, oznacza to, że miał rękę słabą
ale bez własnego longera; jeżeli licytuje dalej – wskazuje, że ma rękę
silną i dograna jest prawdopodobna.
Po przyjęciu powyższych założeń w tym samym przykładzie licytacja
potoczy się:
|
|
|
|
1♠ =
singleton (renons) pik, 7–11 PC 1BA =
pytanie o longer 5–kartowy 2© = pięć kierów |
W tym momencie dla gracza E stanie się jasne, że nawet przy
minimum otwarcia 1♠ (7–9 PC) kontrakt 2© będzie miał realne szanse powodzenia o ile honory w
ręce otwierającego będą dobrze zlokalizowane. Sposoby dowiedzenia się o tym
mogą być oczywiście ustalone rozmaicie (można zresztą przyjąć, że dalsza
licytacja jest całkowicie naturalna). Dla przykładu podam jedno z możliwych
konwencyjnych rozwiązań.
Zauważmy że w przytoczonej sekwencji można śmiało zrezygnować z
naturalnego znaczenia odzywki 2♠. Nie ma przecież potrzeby wskazywania partnerowi
długości w Pikach, skoro już samo otwarcie poinformowało nas, że ma on w tym
kolorze singletona. Nadajemy wobec tego odzywce 2♠ następujące znaczenie konwencyjne:
|
Partnerze! Mamy łącznie 8
kart w Kierach. 3§3¨3© = wskazanie koloru bez honorów 2BA = honory we
wszystkich trzech kolorach |
|
Gracz E zastosuje więc po przytoczonej sekwencji pytanie 2♠ i po odpowiedzi 3§ wrzuci 4©. Dlaczego? Po prostu będzie wiedział, że na 7–9
PC u partnera składają się figury w Kierach i Karach. Otwierający ma więc w
tych kolorach jedną z poniższych konfiguracji:
|
A D |
|
A W |
|
A W |
|
A |
|
A W |
|
D W |
|
|
K |
|
D
W |
|
K |
|
K
D |
|
D
W |
|
K
D |
|
z których każda czyni kontrakt 4©
bardzo prawdopodobnym.
Weźmy przykład następny:
|
|
|
|
w którym ortodoksyjna licytacja: ¬
również nie doprowadzi |
Gracz E spasuje na 2© bo jest z
pewnością za słaby aby dalej licytować. Tymczasem gdy przyjmiemy wymienione
uprzednio ustalenia, licytacja potoczy się następująco:
|
|
|
|
1♠ = singleton (renons) pik,
7–11 PC 1BA =
pytanie o longer 5–kartowy 2§ = pięć trefli 2© = pięć kierów |
||||||||||||||||||||
Teraz już
dla gracza E odtworzenie ręki partnera nie będzie stanowiło problemu. Ma
7–9 PC w kierach i treflach – musi więc |
2♠ = uzgodnienie kierów przy
sile 7–9 PC 2BA =
pytanie o kolor bez honorów 3¨ = brak honorów karowych |
mieć króla z damą w kierach i króla w treflach lub króla kier i
króla z waletem w treflach.
Ponieważ kiery i trefle są pełne, mamy wobec tego 10 lew do
wzięcia a zarazem przeciwnicy mogą odebrać tylko trzy (dwie karowe i jedną
pikową).
Zdołaliśmy więc, bez
przekroczenia szczebla 3©, ustalić że są wartości wystarczające do
zalicytowania końcówki, pomimo że siła połączonych rąk wynosi zaledwie 21 PC.
Wszystkie te przykłady (jak i pytanie o kolor bez
honorów) musiałem wymyślić na życzenie Redakcji, aby było bez zarzutu i
„autentycznie”. Rzecz jasna wartość dowodowa wszelkich przykładów
jest żadna – przykłady mogą być tylko ilustracjami. Ale podobno tak
trzeba pisać dla „ludzi” – bo tylko to co się zdarzyło i
dobrze skończyło może ich naprawdę przekonać.
Ł.S. 2000
Przelicytujmy na koniec przykład następny:
|
|
|
|
1©= singleton (renons) kier,
7–11 PC 1BA =
pytanie o longer 5–kartowy 2© =
4–1–4–4, 7–9
PC |
Po uzyskaniu tak szczegółowych informacji gracz E nie ma
problemu z ustalaniem kontraktu końcowego. Proszę sprawdzić, że prawie każde
7–9 PC u otwierającego daje 11 lew przy grze w trefle.
Oczywiście Czytelnicy mogą w tym momencie zarzucić, że przykłady
są specjalnie dobrane a tego rodzaju licytacja może się skończyć nieszczęściem
o ile ręce będą mniej składne. Przykłady są rzeczywiście wybrane, niemniej są
autentyczne. Zdarzyły się na turnieju w
COB dnia 9 I br.
Sprawdźmy jednak czy będzie nieszczęście gdy po otwarciu 1♠ odpowiadający będzie miał kartę słabszą – bez szans na
dograną. Np jedną z trzech poniższych rąk:
|
|
|
|
|
|
|
Z ręką pierwszą po prostu spasuje na 1♠.
Z ręką drugą ostrzeże partnera o znikomych szansach dogranej i
wskaże longera 5–kartowego, licytując po 1ª – 2§. Otwierający z fitem trefl spasuje, a z dubletonem
zalicytuje własny longer 6–kartowy.
Z ręką trzecią wreszcie, odpowiadający zalicytuje 1BA i
wypasuje na zalicytowany przez otwierającego kolor 5–kartowy. Jeżeli
otwierający będzie miał skład 4–4–4–1 to po 1BA
odpowie 2♠ lub 2BA (w zależności od siły) i w obu wypadkach kontraktem
końcowym będzie 2BA.
W każdym więc wypadku, gdy dograna jest mało prawdopodobna, mamy
możność stanięcia w optymalnym kontrakcie częściowym. Posuńmy się dalej.
Przypuśćmy że odpowiadający będzie tak słaby, że nie wygramy nawet kontraktu
na wysokości dwóch. Wówczas jednak grę będą mieli przeciwnicy. Jeżeli nas nie
skontrują, to nic nie stracimy. Jeżeli skontrują, to nasze 2 w kolor okaże się
w większości wypadków opłacalną obroną. A jeżeli nawet od czasu do czasu
stracimy na nieopłacalnej wpadce, to w dystansie straty te odrobimy z
nawiązką. Mamy przecież znacznie większe szanse niż przy jakimkolwiek innym
systemie na osiągnięcie trudnej układowej końcówki, wyblokowanie przeciwników
lub też wyrwanie im ewidentnego częściowego zapisu. Fakt że otwarcia informują
o singletonie znakomicie ułatwia odpowiadającemu szybką ocenę możliwości
połączonych rąk – przeprowadzenia bilansu i zorientowania się co do
możliwości znalezienia koloru uzgodnionego.
Daje mu się znaczne możliwości wyblokowania przeciwników.
Np po sekwencji: 1© – kontra – ? odpowiadający mając rękę: KWx xxx x DWxxxx od razu zorientuje się, że przeciwnicy mają olbrzymie szanse na 4© a zarazem istnieje możliwość opłacalnej obrony. Może więc śmiało
pozwolić sobie na blokujące 4§.
Jeśli mimo podobnych przeszkód z naszej strony, przeciwnicy staną
w kontrakcie właściwym, mamy dodatkową szansę obalenia obalenia tego kontraktu
na podstawie uzyskanych informacji. Np gdy po otwarciu 1♠ przeciwnicy dojdą do 4©, partner będzie wiedział, że ewentualnej przebitki należy szukać
tylko w pikach; gdy dojdą do 3BA – nie zawistuje w piki mając w nich: ADxxx lub K109xx i nie straci tempa. Nie popełni więc błędu, o który
byłoby łatwo, gdyby partner licytując klasycznie nie otworzył 1♠, ale spasował.
· · ·
Zastanówmy się teraz nad możliwościami skonstruowania tego rodzaju
systemów. Przyjmując że większość otwarć przeznaczamy na ręce o sile
7–11 PC, powstaje problem co robić z rękami o innej sile. Rozwiązanie
jest proste – skoro z pasa zrobiliśmy odzywkę, to z odzywki zróbmy pas. A
mianowicie: na pierwszym i drugim ręku pasujmy z siłą od 12 PC, a na ręce o
sile 0–6 PC przeznaczmy jedno niskie otwarcie (1§ lub 1¨). Do wymienionych na wstępie postulatów należy więc
dołączyć POSTULAT SILNEGO PASA.
Inna możliwość to ustalenie, że pas jest dwuznaczny
– słaby albo silny.
Np 0–6 PC od 17 PC, ewentualnie 0–6 PC lub 12–16 PC.
„Skoro z pasa zrobiliśmy odzywkę, to z odzywki
zróbmy pas” – to gładkie zdanie wymyślił Redaktor Naczelny i tak był nim
zachwycony, że musiałem zmienić strefę z 8–12 na 7–11 (no bo
odzywka jest od 12). To jest przyczyna dla której w tym artykule – i
tylko w tym ! – otwarcia SSO mają siłę 7–11. Ł.S. 2000
Opierając się na zaprezentowanych tu koncepcjach można stworzyć
wiele różnorodnych systemów. Dla przykładu podam otwarcia skonstruowanego
przeze mnie systemu DELTA:
Pas – oznacza rękę zawierającą co najmniej 12 PC, jest więc
forsujący na jedno okrążenie.
1§ – ręce o sile 7–11 PC bez singletona i
renonsu.
1¨ – wszystkie ręce o sile 0–6 PC.
Otwarcia pozostałe przeznaczone są na ręce o sile 7–11 PC z
singletonem bądź renonsem:
|
singleton |
układ kolorów |
|
1© |
© |
dowolny |
Pozostaje problem co robić z ręką od 12 PC na trzecim i czwartym
ręku po silnym pasie partnera. Najprostsze wyjście to ustalenie, że otwarcie 1¨ na trzecim, czwartym ręku
jest dwuznaczne: 0–6 PC lub od 12 PC. Wariant silny otwierający może w
drugim okrążeniu sygnalizować odzywką skaczącą (oraz 2BA), co niczym nie grozi bo przecież połączone ręce zawierają
wówczas co najmniej 24 PC. |
1♠ |
♠ |
dowolny |
|
1BA |
§ |
dowolny |
|
2§ |
¨ |
bez starszej piątki |
|
2¨ |
¨ |
na pięciu pikach |
|
2© |
¨ |
na pięciu kierach |
|
2♠ |
na dwóch piątkach o sile 7–9 |
||
2BA |
na dwóch piątkach o sile 10–11 |
KONIEC
brydż, brydż, brydż, brydż, brydż, brydz,
brydz, brydz, brydz, bridge, bridge, bridge, bridge, brydż sportowy, brydz
sportowy, bridge sportowy, wist, Pikier, Łukasz, Lukasz, Sławiński,
Slawinski, Łukasz Sławiński, Lukasz Slawinski, Czytaj, Czytaj!, piki, kiery,
kara, trefle, pik, kier, karo, trefl, pas, atu, bez atu, kontra, rekontra |