Walka i ryzyko w
licytacji. Systemy Slabych Otwarc i inne niezwyklosci
licytacyjne.
Czy wiesz jak
licytuje większość zagorzałych (a raczej zasiedziałych) brydżystów
?
Liczą punkty –
pamiętają co w tej sytuacji należy z tą ilością
punktów zalicytować – licytują.
Znowu liczą punkty
– pamiętają co w tej sytuacji należy z tą
ilością punktów zalicytować – licytują. Znowu liczą punkty –
pamiętają co w tej sytuacji należy z tą ilością punktów zalicytować – licytują. Im dłużej
to się przeciąga – tym bardziej nie więdzą, co robić
– ale na szczęście... partner spasował.
Jest to licytacja oparta nie na inteligencji,
lecz na pamięci i doświadczeniu.
Ł.S. |
Wprowadzenie
do Brydżowych Wojen Systemowych |
2 Września 2000 |
Czy wiesz jak licytuje
większość zagorzałych (a raczej zasiedziałych) brydżystów ?
Liczą punkty –
przypominają sobie co w tej sytuacji należy z tą
ilością punktów zalicytować – licytują. Znowu liczą punkty –
przypominają sobie co w tej sytuacji należy z tą
ilością punktów zalicytować – licytują. Znowu przypominają sobie co w tej
sytuacji należy z tą ilością punktów zalicytować – licytują. Im dłużej to się przeciąga – tym
bardziej nie wiedzą, co robić – ale na szczęście... partner
spasował.
Jest
to licytacja oparta nie na inteligencji, lecz na pamięci i doświadczeniu.
Punkty są liczone tylko po to, aby można było sięgnąć do zapisanych na miękkim
dysku danych i znaleźć podobną, ongiś przeżytą bądź opisaną, sytuację.
Jak najłatwiej pokonać
takich brydżystów w licytacji ?
Należy postawić ich w
sytuacji niezwykłej, której dotąd nie doświadczyli !
Można to zrobić odzywką
bleffową – zalicytować zupełnie co innego „niż należy”
– a efekt może być piorunujący ( tu jest przykład ). Bleff
jest jednak bronią obosieczną, bo i partner będzie sądził, że mamy to „co należy” – i równie dobrze on może
zalicytować kontrakt najzupełniej fatalny.
Lepiej
więc rozpętać Brydżową Wojnę Systemową !
Brydżowa
para ma prawo przygotować i stosować swój własny system licytacyjny
( cały bądź fragmenty ) – byle tylko został w pełni ujawniony przeciwnikom.
Jak się ujawnia poczynione
ustalenia (jeśli ktoś nie wie)
Istnieje mnóstwo
systemów szczególnie nadających się na Wojny Systemowe.
Nie będziemy narazie
zamęczać Czytelnika szczegółowym wykładem, lecz zaproponujemy natychmiastowe
wypróbowanie pewnego szokującego oręża:
Otwarcia 2¨ 2© 2♠
oznaczają: |
Otwarcie 2§ oznacza: |
• średnio 1 lewę w honorach
(0–7 miltonów) • conajmniej 5 kart w kolorze
otwarcia |
Wszelką bardzo silną
kartę, taką że: |
Są więc naturalne, ale
bardzo bardzo słabe. |
Jak licytować po TAK
SŁABYCH 2 w Kolor ?
Jedyny sensowny styl
to licytacja NA STATYSTYKĘ – każda odzywka jest naturalna i nieforsująca!
– obliczona z bilansu do średniej siły otwarcia,
wynoszącej 1 lewę w honorach – po czym Otwierający sprawdza, czy ma
lepiej czy też ma gorzej.
Licytowałem tym
wiele razy i wiem z doświadczenia, że można sobie zupełnie nieźle poradzić, a z
większości trudnych bądź niebezpiecznych sytuacji wyratują nas przeciwnicy.
Ba – można licytować nawet jeszcze większymi wariactwami.
Wydajność licytacji po
tych otwarciach jest zupełnie znośna, natomiast olbrzymia jest RYZYKOWNOŚĆ
– duże zyski i straty zdarzają się o wiele częściej
– ale to jest właśnie atrakcyjne. Dziadkowie Brydżowi tego
jednak nie lubią. Przyzwyczaili się do swoich wykutych, w miarę łagodnych
sytuacji, a tu ktoś stawia ich w sytuacji zupełnie nowej i niezwykłej. W tych
warunkach wyjdzie na jaw ich pozorna umiejętność licytacji, i nader często będą
podejmowali decyzje fatalne.
Być
może usłyszycie, że wygraliście rozdanie tylko dlatego,
iż mieli za mało czasu (w turnieju brydżowym) na obmyślenie odpowiedniej
obrony. Nie jest to jednak aż tak bardzo prawdziwe. Żadne specjalne
kontrustalenia dla tych otwarć nie są potrzebne – należy po prostu
przestawić się na wymagające inteligencji myślenie statystyczne, i co najwyżej
dorzucić do tego, że kontra nie będzie wywoławcza, lecz do wyboru.
Tak więc zarzut przeciwników będzie w
gruncie rzeczy żądaniem zostawienia im czasu na NAUCZENIE SIĘ licytacji
przeciwko tym otwarciom. A czy szachista może żądać odłożenia partii na potem,
aby mógł opracować kontrdebiut ?
Nie gwarantujemy
oczywiście wygranej, natomiast gwarantujemy zapierające dech
w piersiach sytuacje, pasjonującą walkę – i zupełnie znośne saldo strat i
zysków.
Przekonajcie się sami.
Odwagi.
Jeśli gracie systemem naprawdę naturalnym (nie mylić z żadnymi
polskimi treflami),
polecamy drugi prosty oręż, którym można zagrać natychmiast:
Otwarcia 1BA
MINI: Takie samo jak „normalne”, ale o sile 8–12 |
Dalsza licytacja jak po „normalnym”,
|
Siła destrukcyjna takiego BA jest większa niż
„normalnego” (bo częściej przeciwnikom coś idzie), a przy tym
zdarza się ono aż 4 razy częściej (2–3 razy na brydżowy wieczór).
Co jednak robić z rękami bezatutowymi o sile
15–17 ?
Otwierajcie po prostu 1 w kolor, a przekonacie się, że brak
klasycznego otwarcia 1BA niemal zupełnie nie daje się we znaki
!!
UWAGA!
Obie powyższe propozycje można
stosować we wszystkich rozgrywkach „oficjalnych" – nikt nie
powinien ich zabraniać, ponieważ nie są ani Brzęczące
(HUM) ani Brązowe (BrownStickers).
tu możesz wysłać email na ten
temat
Nie samym brydżem człowiek żyje: do Czytaj! |
||
4 Września 2000 Dodałem, że nie jest to HUM ani
Brown
Miltony to punkty służące do
wyrażanie siły honorowej:
Po pomnożeniu
miltonów przez 3 i podzieleniu przez 10 – uzyskujemy ilość lew na honory.