Mój partner na E nie spasował ze względu na posiadanie Waleta Kierowego (nie, nie gramy taką dziwną konwencją, gramy systemem słabych
otwarćâ ). Figura ta odegrała zresztą w tym rozdaniu swoją
rolę. Moje 1¨ to oczywiście negatâ.
Dalsza licytacja nie wymaga komentarza.
Wistując praktycznie w ciemno zagrałem Dwójkę Trefl – wist spod Asa gdy większość siły przeciwnika ukaże się w
dziadku nie powinien być zły, a zważywszy że stosowaliśmy wist odmienny, Dwójka
niosła wyśmienitą informację ilościowąâ.
Partner wziął Damą i odwrócił Czwórką. Mimo okazanej w ten sposób preferencji dla karâ, zagrałem Waleta –
jeśli Dziesiątkę ma partner, nie będzie miał powodów by wbijać się Asem, ale
jeśli ma ją rozgrywający, niech trafia. I rzeczywiście – Król
został zabity Asem, przebitka treflowa, Trójka zabita Waletem i Damą, wreszcie Szóstka, Dziesiątka i Dama:
|
|
|
Rozgrywający, który po
operacji treflowej kręcił z niezadowoleniem
głową, operację pikową przyjął już ze spokojem,
wykazując tym łatwość przystosowywania się do niekorzystnych warunków środowiska.
Do zagranej teraz Siódemki
podyktował z dziadka Króla: As i odwrót w karo przebite Szóstką i nadbite Dziewiątką. Wyszedłem teraz pikiem do Dziewiątki i partner |
|||
|
||||||
|
S
uznał teraz, że jego dotychczasowe nieszczęścia wzięły się z faktu, iż
inicjatywa leżała w naszych rękach. By ją przejąć wbił się więc Królem.
Dodałem do tej lewy Dwójkę, po części dlatego że nie sądziłem by moje atuty
mogły mi się jeszcze na coś przydać, po części by zasugerować że mam same kiery.
Pamiętałem bowiem, że partner wstępnie spasował, a ujawnił dotychczas tylko 12
miltonów, jego singleton musiał więc być dość interesujący. Stan psychiczny
rozgrywającego nie pozwolił mu na przeprowadzenie identycznego rozumowania,
toteż w 3-kartowej końcówce popełnił on jedyny w tym rozdaniu wyraźny błąd,
impasując nieudanie Waleta
atu.
S podjął przy
zapisywaniu jeszcze ostatnią, desperacką próbę wygrania rozdania:
Nie w tej rubryce, proszę pana, nie w tej rubryce. Niech pan
pisze te 900!
Nic pan w tym rozdaniu nie może trafić!
Czytelników którzy w ankiecie „Brydża” domagali się słownika
angielskiego dla brydżystów, informuję że zapis uzyskany w tym rozdaniu przez
parę NS po angielsku nazywa się „cold bottom”, co tłumaczy się jako
„śmierdzące jajo”. Nie jest to co prawda tłumaczenie dosłowne, ale z
tłumaczeniami jest jak z kobietami – wierne najczęściej są brzydkieâ.
Ta ostatnia uwaga głupio mi się wymsknęła. Jeśliby
miała ona urazić choćby jedną z czytających to Pań, nigdy bym sobie tego nie
darował. Na wszelki wypadek opowiem więc, jak kobieta potrafi być wierna (raz
powziętemu postanowieniu).
W najbardziej typowych Systemach Słabych Otwarć „otwarcie” PAS
oznacza dowolną rękę zawierającą conajmniej 13 miltonów ( A=4 K=3 D=2 W=1 ).
Stwierdzenie „E nie spasował” jest tu oczywiście żartobliwe – podkreśla
fakt że ten PAS jest w gruncie rzeczy otwarciem, choć formalnie nie jest niczym
odmiennym od zwykłego pasa.
Należy jeszcze dodać, że dla graczy liczących miltony bardziej
elastycznie (coprawda jest ich niewielu) Walet nie jest
decydujący, ponieważ za AD109
liczą nie 6 miltonów lecz 7 !
(a oprócz tego w ręce E jest D109),
powrót
[ przypisek Pikiera ]
W wielu systemach odpowiedź 1¨ na otwarcia 1§ jest odzywką negatywną – negatem – oznaczającym
dowolną rękę słabą, o sile 0–7 miltonów (bądź podobnej).
W Systemach Słabych Otwarć z taką ręką otwiera się 1¨ od razu ! i również otwiera się tak po Silnym Pasie
partnera (choć wówczas najczęściej z siła obniżoną = 0–5).
powrót [ przypisek
Pikiera ]
Wist Odmienny to pewien (stosowany niemal wyłącznie tylko przez
polskich turniejowców) kompilacyjny system sygnałów wyjść i sygnałów wistowych.
M.inn. mając tylko dwie blotki w kolorze, wychodzi się (bądź dodaje) niższą.
Stąd żartobliwa uwagą, że wyjście Dwójką pokazało
posiadanie dwóch kart w treflach (żartobliwa – bo spod drugiego Asa zazwyczaj nie
wychodzi się wogóle, a zwłaszcza „w ciemno” (jeśli już, to w Asa)).
powrót [
przypisek Pikiera ]
Powszechnie stosuje się następujące wskazywanie partnerowi w który
kolor warto zagrać:
„Im niższą blotką się zagrywa – tym niższy kolor pokazuję się jako
wart zagrania”.
Skoro E wyszedł niskim treflem – Czwórką – wskazał więc, że warto by W zagrał w niższy kolor, czyli
w kara.
powrót [
przypisek Pikiera ]
Teza bardzo wątpliwa!
Połowa doświadczonych ludzi twierdzi, że jest wręcz odwrotnie!
Im brzydsza, tym bardziej poszukuje świadectw swojej
atrakcyjności.
powrót
[ przypisek Pikiera ]