NOTATKI.htm

Boezja Brydżowa

Co to jest boezja – dowiesz się pod Boezja

            Cichy pogrzeb           Metamorfozy        Zielony Kier               Apologia na 50–lecie PZBS

           Brydżowy Teatr Absurdu 1991   Opinie o Pikierze            Opinie o PZBSs

 

Już niedługo  („Wesołe jest życie staruszka”)

Jeszcze rozdań sto tysięcy,  

jeszcze musisz się pomęczyć, 

aż nagroda spotka cię –

brydż rozkoszą stanie się: 

Wesołe jest życie staruszka: 

codziennie na BBO gra;

„Idioto!” bierze za komplement, 

bo „lekką” sklerozę już ma.

Wesołe jest życie staruszka:

rozdania mijają jak sen;  

często lewę bierze ich piątka,

bo refleks, bo refleks nie ten.

Wesołe jest życie staruszka:

problemy rozwiązuje w mig;

co drugie zagranie pomyłka, 

bo nie ten, bo nie ten już klik.

Wesołe jest życie staruszka:

gra w brydża na myślowy luz; 

nie dlań przymus, impas czy wpustka,

bo nie ten, bo nie ten już mózg.

ŁS 22 IX 2008  

Praca w parze   („Bartoszu, Bartoszu,...”)

Partnerze, partnerze: 

Czemu wyszedłeś w piki?  

Czemu wyszedłeś w piki? 

Jak przy takich wistach można mieć wyniki.

Jak przy takich wistach można mieć wyniki. 

Partnerze, partnerze:

Czemu inwitowałeś?

Czemu inwitowałeś?

Przecież na dwa piki kartę ledwie miałeś.

Przecież na dwa piki kartę ledwie miałeś.

Przestań już, nie męcz mnie,

błądzę dla dobra twego,

błądzę dla dobra twego.

Najlepsza nauka to błędy bliźniego.

Najlepsza nauka to błędy bliźniego.

Rób więc też błędy ty,

abym i ja skorzystał,

abym i ja skorzystał.

Nie bądź, mój partnerze, taki egoista.

Mie bądź, mój partnerze, taki egoista.

Wiedz że to właśnie jest

tak zwana praca w parze,

tak zwana praca w parze.

Szkolenie wzajemne poprzez błędy w darze.

Szkolenie wzajemne poprzez błędy w darze.

ŁS 22 IX 2008  

2 wierszyki przygodne

Cuius regio

eius exceptione:

Po co dyskutować?
Szkoda na to wątków.
Wszak każda zasada
składa się z wyjątków.

Nie nam decydować
czyja lepsza racja,
bo od takich rzeczy
jest organizacja.

Jej przedstawiciele
w mądrości celują;
wyjątki najlepiej
nam zadekretują.

Grupy dyskusyjne
zamęt tylko wnoszą;
nieodpowiedzialni
ludzie głos podnoszą.

Na koniec stwierdzenie
wysunę najszczersze:
Wyjątki od zasad –
– od zasad ważniejsze.

Superlativus: 

   Nie nam krytykować
   profesjonalistę,
   który w analizach
   ma sumienie czyste.

   Wszak w każdym rozdaniu
   wskazuje realny
   sposób jak osiągnąć
   kontrakt optymalny.

   Bo „Dobrze to znaczy
   tyle co skutecznie” –
   prawda którą wszyscy
   uznali bezsprzecznie.

   „Zgodność z zasadami”
   – poszła do lamusa,
   by tępić wyjątków
   nie brała pokusa.

   Wyjątków jest więcej,
   a większość ma rację –
   słusznie więc w relacjach
   mamy demokrację.

   Niech więc ignoranci
   głosu nie podnoszą,
   lecz z ręką na sercu
   Wojciecha przeproszą.

Trening:

Dziś mam dzień treningu:

najpierw tasowanie,

potem do koloru

ćwiczę dodawanie.

Teraz dwa browarki,

bo najcięższa próba:

czy przesunąc dechę

w tempie mi się uda.

Dalej idzie gładko:

200 stron ustaleń;

mam tak dobrą pamięć,

że zapamiętałem.

Ale że teoria

bez praktyki niczym,

więc wyjątki muszę

przygotować przy tym.

Partner się domyśli,

wszak nie w ciemię bity,

i ja się domyślę,

bom w tym znakomity.

Pięć lat pracy w parze

nie poszło na marne:

on czuje co ja chcę,

a ja jeszcze bardziej.

Brydż wykazał tele-

patii moc wspaniałą;

tylko jeszcze jasno-

widzieć by się zdało.

ŁS 16 II 2009 

Pewien kraj z tego w brydżu zasłynął 

że swój własny wspólny język rozwinął.

Wielkie z tego korzyści,

bowiem dziś dwaj brydżyści

i w najprostszych sekwencjach się miną.

ŁS I 2010

Na forach niełatwo o quorum;

raz tylko na pewnym brydż forum

w temacie „To kretyn!!”

obeszło się stety

bez votorum separatorum.

ŁS I 2010

Styl Polski      („Glory! glory! hallelujah!”)

Co w polskim brydżu tak od dawna pięknie lśni,

co mu przysparza ciągle pełnych chwały dni,

czego to nazwa tak przyjemnie uszom brzmi,

że błogość ogarnia was.  

Wspólny Język oczywiście,

co go tak pokochaliście,

że nie potrafilibyście

niczym innym za nic grać.

A co takiego w nim najbardziej kręci was,  

że dreszcz rozkoszy wstrząsa w ten szczęśliwy czas,

kiedy wdarliście się w ustaleń gęsty las,

by zręcznie przeciskać się.

To Odwrotka oczywiście;

Wszak bez niej nie moglibyście

dowiedzieć się tak przemyślnie

co naprawdę partner ma.

Niechaj Styl Polski żyje i rozwija się;  

nie zbraknie w nim ustaleń, bo kochacie je

i każdy coś dorzucić w tej materii chce,

przez co postemp rodzi się.  

Ustalenia ponad wszystko! 

Bez nich myśleć by wam przyszło,

z czego by niewiele wyszło,

a tak wiecie, no i już.

ŁS IV 2011

Raz na OME w Poznaniu Paweł z Gawłem zagrał,

lecz Gaweł jako partner gorszy niż podagra.
Dzikie mu awantury robił nieustannie
o ździebełka, a belki swoje widział marnie.
Cóż z takim począć? Znosił to Paweł w pokorze,
ale długo i święty wytrzymać nie może.
„Grać nie umie czy ślepnie?” – niełatwy dylemat,
bo na głupotę leku przecież dotąd nie ma.
Widząc że tu bezradny nawet mędrzec stary,

„Jak grać w brydża” mu kupił, tudzież okulary.

ŁS 5 VII 2011

 Hej Dzięcioły

 Tam gdzie Ozorek króluje,
 gdzie Odwrotka wyśpiewuje -
 tam dzięciołów zatrzęsienie,
 każdy z własnym ustaleniem.
       Hej, hej, hej Dzięcioły
       Kujcie śmiało odzywkami w stoły;
       W dwóch bez atu nie stawajcie,
       lecz trzy zawsze zarzucajcie.
              Hej, hej, hej Dzięcioły
              Kujcie śmiało odzywkami w stoły;
              W dwóch bez atu nie stawajcie,
              dopychajcie zawsze trzy, trzy, trzy.

 Był raz jeden co inwitu
 nie przyjął, bo nie miał fitu;
 wstydu najadł się niemało,
 bo jak zwykle wszystko stało.
       Hej, hej, hej Dzięcioły
       Kujcie śmiało odzywkami w stoły
       Lękliwych szczęście zawodzi,
       a odważnym wszystko chodzi
              Hej, hej, hej Dzięcioły
              Kujcie śmiało odzywkami w stoły
              Lękliwych szczęście zawodzi,
              a odważnym sprzyja los, los, los.

 Kto kontruje nisko karnie
 temu w grze wiedzie się marnie;
 Dzięcioł nie sęp - wywołuje,
 na padlinie nie żeruje.
       Hej, hej, hej Dzięcioły
       Kujcie śmiało odzywkami w stoły
       Wist co obroną się zowie,
       nie przystoi dzielnej głowie
              Hej, hej, hej Dzięcioły
              Kujcie śmiało odzywkami w stoły
              Wist co obroną się zowie
              dzielnej głowie nie przystoi, nie, nie, nie.

 Szczęśliwy kto inwituje,
 a szczęśliwszy kto przyjmuje.
 Dzięcioł nawet jeśli stary,
 mierzy siłę na zamiary.
       Hej, hej, hej Dzięcioły
       Kujcie śmiało odzywkami w stoły
       Siła ręki to odwaga,
       więc niech rozum się nie wzdraga
              Hej, hej, hej Dzięcioły
              Kujcie śmiało odzywkami w stoły
              Układ i honory - zgoda,
              ale czadu trzeba dodać, tak, tak, tak.

13 XII 2011   

Brydżu! głupoto moja! – ustalactwem stoisz

przez zapis idiotyczny, starszeństwo kolorów

oraz grę w stałych parach – ach, czemuż że wcześniej

nie dostrzegłem debilstwa tych niby walorów.

Gdzie sfora ustalaczy swym sianem wciąż merda,

gdzie co rusz to pretensje o złe wyjaśnienia –

tam kto lubi normalność, nie ma czego szukać,

jeśłi chce się uchronić od mózgu zmiękczenia.

Żegnaj brydżu – odchodzę. Dla naiwnych miejsce

zwalniam, by pracą w parze się zachłystywali,

by zwali to teorią, nauką, postępem...

Ja nie muszę – kto głupi, niech tkwi w bagnie dalej.

1 IX 2012    

 

 

Mój piękny wujociku,
wszak zalet masz bez liku;
Jaśniejesz w takiej krasie,
że atak na nic zda się;
Każdy brydżowy ciura
tylko Tobą coś wskóra;
Każdy kto Ci złorzeczy
gada całkiem od rzeczy.
Krocz więc swą drogą dalej;
Śmało – więcej ustaleń!
  

VII 2012    

 

Chodzi mi o to, aby język giętki

wyraził to co mądry pojąć zdoła;

A gdy nie pojmie tego umysł miętki,

to i lepiej - niech głupi milczy zgoła.

 

VIII 2013   

 

Kiedy rozdania

przegrane zgłębiam

szukając

zlego kontraktu przyczyny

stale to samo od lat dostrzegam

ustaleń mało

z lenistwa winy!

 

Wszak do wyboru

mamy ich setki,

 a sami tysiąc

potrafimy stworzyć;

Lepiej cokolwiek

sobie ustalić

niźli w ciemnościach

naturą  brodzić.

 

– Partnerze,

nie zwlekajmy!

ustaleń nam trzeba;

Nieważne jakich,

byleby były. –

 

– Daj spokój!

Nie męcz

grajmy jak dotąd –

 

I jak tu grać z takim

wypisz, wymaluj

idiotą.

VIII 2013      

 

 

Kto Ozorka nie szanuje
(niby że nim grają),

ten ma głowę jak u głupa

(lub inaczej: ten jest)

IV 2018    

 

 

Ktoś tu podszeptuje mi:
"Naparzaj w te głupie łby"
Omal go nie posłuchałem,
ale się zreflektowałem:
Przecież oczekuje że
będę sam naparzał się.      

IV 2018    

 

 

Zaczynam od przypomnienia powszechnie zna­nej ongiś piosenki, opiewającej rozkosz wolnego życia w Kraju Rad. Śpiewałem ją w dzieciń­stwie po polsku i po rosyjsku. Melodia i słowa przepiękne:

Sziraka strana maja rodnaja,

mnogo w niej liesow, paliej i riek;

ja drugoj takoj strany nie znajut,

gdie tak wolno diszit czieławiek. [...]

Nieobjęta dla ludzkiego oka,

piękna tak jak żaden w świecie kraj,

moja ziemia wolna i szeroka,

z tobą żyć, dla ciebie umrzeć daj. [...]

Inwitofitka

      Niepojęta dla naturallsty,

      precyzyjna ponad wszelki stan,

      Hardcorowa to Inwitofitka,

      to Dwa Karo po łan-over-łan.

      Tam gdzie Strefa ciężarna stagnacją,

      gdzie najmędrszy durnia robi z się –

      tam Inwitofitka z cudną gracją

      do dobrego kontraktu się pnie.

      Lecz niełatwe są jej mechanizmy –

      tylko ten zrozumie w pełni je,

      kto rozdań żywych i pozytywnych

      prześledzi przynajmniej setki dwie.

      Co jest warta? – jeszcze nie wiadomo, 

      praca nad nią bowiem ciągle wre,

      ale za to jest kompletnie nowa,

      a co nowe postępem się zwie.

ŁS IV 2011

 

      Rad galaktyk, pełen dumy

      że zna brydża wyśmienicie,
      że po wyłożeniu dziadka
      już wie: – oszukują skrycie,
      zbeształ ich gniewnymi słowy:
      „Tak nie wolno!" „Zajezdnicy!!"

      Lecz nie przyszło mu do głowy,

      że to metagalaktycy.

ŁS 5 VII 2011

 

„Dziś do ciebie przyjść nie mogę...”

 

Ach, jak w oczy mi zagląda,

gdy otwieram jedno pik;

wnika w moją duszę do dna,

co najskrytsze widzi w niej.

 

Ach, jak śledzi moje ręce,

gdy wychodzę w kiery drżąc

czy zauważył że więcej

nie mam ich czy jeszcze dość.

 

Lecz widocznie nie dość mocno

go kochałam, bo dziś rzekł:

Oczy twe i ręce kłamią,

na manowce spychasz mnie.

 

Nie wygramy tak turnieju,

marnujesz wysiłki me;

nie pasujesz do mnie miła,

więc musimy rozstać się.

 

Odetchnęłam po tym z ulgą,

bo rozgrywał bardzo źle.

Nie chce ze mną, to i lepiej;

Mnóstwo lepszych znajdzie się.

13 XII 2011   

 

Nudno na forum,
nic się nie dzieje,
nie ma awantur,
banałem wieje.

 

Los daj czadu!
los daj czadu!
Tlenu mam już dość.

 

A wtem radocha:
kretyn z idiotą
w debilnym wątku
od rzeczy plotą.

 

Los dał czadu!
los dał czadu!
Ach, jak kocham to.

Dobrze, dobrze, panie bracie...

 

Tęgo żeśmy się spisali,

Wszak to już 50 lat,

jak na treflach trefl się spalił;

Vivat! Wspólny Język chwat!

 

Dobrą, dobrą idziem drogą

w ustalactwa ciężki znój;

Inne nacje nas nie zmogą,

Vivat! Wspólny Język w bój!

 

"Słaby, słaby, silny, silny"
i Precyzjon jeszcze masz;
Vox populi nieomylny -
Vivat! Wspólny Język nasz!

SSO się nie sprawdziły,
od Natury głowy ból;
Próżno knują wrogie siły -
Vivat! Wspólny Język król!

 

4 VIII 2012

Durnie, durnie, co robicie?!

Wszak kretyństwem system ten;

W stadzie tłoczyć się lubicie

gdzie zapada rozum w sen.

 

 

Rozwijajcie teorię!

Ustalcie wszystkie sekwencje.

Dziś głos ma swoboda twórcza:

Ciszej tam, malkontencie!

Dość mamy naturalności

i jej mętnego myślenia.

Zrobimy jasne i dobre

Ustalenia!

Ustalenia!

Ustalenia!

 

Hej, chłopcy ustalacze!

Do pracy!

Sekwencje czekają!

Zali gnuśne przyzwyczajenia

stępiły pomysłów ostrze?

Dość mamy starych znaczeń –

wszak tyle do wymyślenia.

Niechaj świat cały podziwia

Ustalenia!

Ustalenia!

Ustalenia!

 

Czy zapał zgaśnie?

Nigdy!

Teoria się nie poddaje!

Brać system w karby

precyzyjnych ustaleń.

Gdy ustalimy wszystko,

znikną wszelkie zwątpienia.

Kto tam znów naturalnie!?

Ustalenia!

Ustalenia!

Ustalenia!

 

X 2012                

 

 

O Współnym Języku 2015

 

Ozorek był chory,
w Treflu go bolało,
co wielu brydżystów
trapiło niemało.

Lżej mu będzie cierpieć -
- pewien lekarz orzekł -
gdy nową Odwrotkę
na łeb mu nałożę.

 

`6 I 2015

Ciąg dalszy                        

 


 

NOTATKI

../../brydz/nowe.htm

../index.htm

2 IX 2009

redakcja@pikier.com

© Pikier

brydż, brydz, bridge, brydż sportowy, brydz sportowy, bridge sportowy, Pikier, Sławiński, Slawinski, Łukasz Sławiński, Lukasz Slawinski,

 

http:/www.logios.pl/  ocena przystępności textu