Niech męczą się ze zrzutkami

 

 

 

      

 

A6

542

7643

AKD5

Masz wygrać 3BA

po wiście Dziesiątką.

 

     Eos dokłada Siódemkę.

 

 

3¨

 

 

 

1§

 

 

pas

 

1©

pas

 

2¨

 

 

 

3BA

 

 

10

 

 

K43

D86

AKW106

82

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

      

 

A6

542

7643

AKD5

A może przepuścić Dziesiątkę ?

 

Wygrasz wówczas z łatwością,

jeśli Wieczór wyszedł z singla.

 

Zastanów się chwilę.

 

3¨

 

 

 

1§

 

 

pas

 

1©

pas

 

2¨

 

 

 

3BA

 

 

10

 

 

K43

D86

AKW106

82

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jest to jednak bardzo mało prawdopodobne, bo z sześcioma kierami Eos mógł:

po pierwsze – wejść 2©

po drugie – zabezpieczyć się przed Twoim przepuszczeniem podkładając Waleta

a ponadto istnieje inna, bardzo duża szansa (52,5%) – spadnięcie Damy

  

A6

54

7643

AKD5

Bierzesz więc pierwszą lewę Damą i  grasz  Asa

Niestety – Eos dorzuca trefla !

Co dalej ?

 

K43

86

AKW106

82

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  

A6

54

764

AKD5

Teraz wygranie tego kontraktu wydaje się bardzo trudne, niemal niemożliwe.

 

Chyba najlepiej odwrócić w kiery

Po co masz się męczyć TY – niech męczą się ONI !

A nuż się poprzerzucają ?  (a konkretnie Wieczór)

 

Czy jednak nie warto tego pomysłu nieco udoskonalić ?!

Co jeszcze sensownego można przed tym wykonać ?

 

K43

86

KW106

82

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  

A6

54

764

AKD5

Zamierzając odwrócić w kiery liczyłeś na to, że Wieczór będzie miał kłopot

ze zrzutkami – będzie musiał odrzucić się trzy razy i być może pobłądzi.

Teraz masz okazję wprawienia w kłopot także Eosa – zgraniem Króla !

Nic Ci to nie zaszkodzi, a a nuż Eos źle się odrzuci.

Mniejsza o to na czym te pobłądzenia będą miały polegać – zdążysz jeszcze o tym pomyśleć, bylebyś tylko obserwował ich zrzutki.

 

Zgrywasz więc Króla (Eos zrzucił pika) – i wychodzisz w kiery...

 

K43

86

KW106

82

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

     

A6

7

AKD5

 

Eos zgrał 2 kiery  

( Wieczór nie raczył oczywiście wyrzucić Damy, lecz 2 piki )

 

Eos gra trzeciego kiera (ostatniego) i teraz Ty masz kłopot ze zrzutkami !

 

Z ręki najlepiej wyrzucić Dziesiątkę, bo napewno na nic się nie zda.

Zrzucasz więc Dziesiątkę, a Wieczór małe karo (miał jeszcze „wolną” blotkę).

Co zrzucić ze  stołu ?   ( pika oczywiście nie można )

 

3

K43

W10

82

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

    

9

 

A6

7

AKD5

 

Trzeba zrzucić ze stołu to co będzie niepotrzebne.

Karo może być niepotrzebne, bo masz drugie, zapasowe w ręku.

Trefl może być niepotrzebny, jeśli od trefli raczej się nie odrzucą.

Ponieważ nie bardzo wiadomo, jak analizować rolę zapasowego kara,

spróbuj ustalić, jak to jest z treflami ?

 

Eos zrzucił już jednego, co świadczy o tym, że nie miał czterech !

(trudno przypuścić, aby w drugiej lewie pomyślał o tym, co właśnie teraz myślisz)

Nie mógł mieć trzech, bo wówczas miałby układ 5503 i wszedłby 1ª.

Miał więc 3505 i od trefli już napewno więcej się nie odrzuci.

   

  

10

3

K43

W

82

 

Pewność treflowa lepsza jest od przypuszczenia karowego.

Zrzucasz zatem niepotrzebnego trefla i grasz As–Król–Dama...

Może Wieczór będzie miał kłopoty ze zrzutkami ?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W98

D

 

A6

7

D10

W7

I faktycznie:

 

Na Damę zrzucasz oczywiście Waleta

(bo drugie, zapasowe karo masz w stole),

a Wieczór jest w kłopocie – i odrzuca pika.

 

Skoro nie spadła Dama, grasz – bo nic innego Ci nie pozostaje –

As–Król i bierzesz brakującą lewę na blotkę.

 

 

Gdybyś wcześniej ze stołu wyrzucił karo  zamiast trefla,...

D

 

   

K43

W

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W98

D

 

A6

5

D10

W7

to sytuacja byłaby teraz następująca:

 

Zgranie Damy, nie wprowadziłoby Wieczora w kłopot

ze zrzutkami, bo Ty musiałbyś zrzucić z ręki przed nim:

jeśli Ty pika – to i On pika

jeśli Ty  karo – to i On karo

 

Jednak nie było potrzeby wyobrażania sobie tego wcześniej –

– wystarczyło ustalić, że blotka trefl napewno się nie wyrobi.

D

  

   

K43

W

 

Autorzy tego problemu – Ottlik i Kelsey – analizują go oczywiście w kategorii przymusów:

Król zmusił Eosa do odrzucenia pika, i tylko dzięki temu w końcówce Wieczór był w przymusie.

Pikier spróbował wykazać, że można to wygrać nie wiedząc nic o przymusach,

byle tylko starannie planować stwarzanie przeciwnikom kłopotów ze zrzutkami !

Być może większość trudnych problemów przymusowych można rozwiązać w ten sposób !?

 

 

 

ŁS 11 XI 2002.

Z wykorzystaniem „Adventures in card play” Ottlika i Kelseya,

za pośrednictwem recenzji Jerzego Michałka (Zeszyt Metodyczno–Szkoleniowy PZBS  Nr 2 1988).

„Przygody karciane“

 

  Co nowego...

do Spisu

Nie samym brydżem człowiek żyje:  do Czytaj!

11 Listopada 2002

mailto Pikier

© Pikier.com

brydż, brydz, bridge, brydż sportowy, brydz sportowy, bridge sportowy, Pikier, Sławiński, Slawinski, Łukasz Sławiński, Lukasz Slawinski,

P index.htm