ŁS

Klasyfikacja Gier Brydżowych

1 VI 2004

Trzy są zasadnicze cechy brydża:

Naprzemienność:

„Ja zagrywam kartę, przeciwnik zagrywa, znowu ja zagrywam (albo mój wspólnik), znowu przeciwnik zagrywa (albo jego wspólnik) itd”. W każdej lewie para (albo jeden z pary) ma dwie naprzemienne decyzje do podjęcia. Właśnie dzięki temu rozgrywka jest ciekawa !

Odkrywanie:

Każdy gracz widzi więcej niż swoją rękę. Dzięki temu gra jest mniej losowa (więcej można wydedukować i przewidzieć) i zarazem łatwiejsza niż np stara gra w wista. (odkrywanie można realizować na wiele sposobów i niekoniecznie dopiero po zakończeniu licytacji ! np: Kto ma być dziadkiem?  Brydż Sokoli   Drobne lub dziwne: Zakrytka Odkrytka ) albo –

uwaga: to nowy zwariowany pomysł – Każdy ma prawo się wyłożyć !! po czym: albo grać swą ręką dalej, albo... wskazać gracza, który będzie rozgrywającym dla tej wyłożonej ręki.

Kontraktowanie:

Zwiększające odpowiedzialność i narzucające konieczność przewidywania rezultatu rozgrywki. Wcale niekoniecznie musi być realizowane w zawczasu ustalonych parach (Restytucja Aureliana i Przy sześciokątnym stole (w wersji 2 tercety). Ponadto może być zindywizualizowane poprzez pokazanie graczowi drugiej współdziałającej z nim ręki. Ułatwia to znacznie licytację, nie na tyle jednak by stała się ona trywialna.

Okazuję się, że gier brydżowych zachowujących 3 powyższe cechy zasadnicze jest całkiem sporo.

Przyjrzyjmy się im. To też są brydże !.

 

Brydże : 4 

talia dzielona jest na 4 ręce

 

Nie ma potrzeby zmiany standardowej talii – 13 kart dla każdego daje wystarczającą rozmaitość.

Dla 2

 

     

 

 

N

 

 

 

 

 

 

 

W

 

 

 

E

 

 

 

 

 

 

 

S

 

 

Dwaj gracze – W i S – grają za siebie i swoich „nieobecnych partnerów”.

Każdy widzi rękę swojego partnera-dziadka, ale oczywiście nie może widzieć ręki drugiego dziadka. W tym celu ręce dziadków umieszczone są w pudłach bez jednej ściany bocznej, skierowanych wylotem jak na schemacie.

W licytacji odzywają się tylko W i S – niema sensu udzielać głosu dziadkom.

Jest to jedyny sensowny brydż dla 2 osób ! (podany już wcześniej pod Brydż 2–osobowy).

Zawiera całą ! (nieznacznie tylko zubożoną, bo wistanci widzą swoje ręce) rozgrywkę brydżową !

a licytacja ćwiczy ocenę możliwości połączonych rąk w widne karty (to też coś warte).

Jedyny kłopot to zakrywanie swojego dziadka przed przeciwnikiem.

 

Dla 3

 

    

W

D

E

 

S

 

Trzej gracze – W E S – licytują o to, który z nich będzie partnerem odkrytego na stole dziadka D.

Jeśli, dajmy na to, wygrał S – ręka D zostaje ulokowana vis a vis niego (patrz z prawej), i dalej jak w brydżu „standardowym”.

(2 wersje tego brydża podano wcześniej pod:  Lewy  Kontrakty)

W

 

D

E

 

 

S

 

Wersje z dziadkiem połowicznie odkrytym bądź stopniowo odkrywanym, nie mają sensu !

To rozpaczliwe próby wprowadzenia na siłę namiastki licytacji parowej, która to namiastka i tak nie zda się niemal na nic jako wdrożenie do licytacji w brydżu „prawdziwym”.

Od tego – bądź od „Dla 2” – powinni zaczynać nowicjusze !

Wist i rozgrywka jak w „prawdziwym” brydżu !

A że niema systemów, konwencji, gadżetów – to tym lepiej !

(po co nowicjuszy zrażać tymi głupotami?)

 

Dla 4

 

To oczywiście „normalny”, klasyczny brydż.

Może być uprawiany w najróżniejszych odmianach.

Np:  Kto ma być Dziadkiem?  Brydż z Dziadkiem i Babką  i inne.

 

 

Brydże : 6 

talia dzielona jest na 6 rąk

 

Problem Talii:

Zwykła talia tu się nie nadaje, bo ilość kart musi być podzielna przez 12 (4 kolory, 6 graczy).

Można odjąć Dwójki, ale wówczas w rozgrywce będzie tylko 8 lew – chyba zbyt mało.

Można w każdym kolorze dorobić dwie nowe karty – Pazia i Jedynkę (patrz Hexbrydż ), ale jest to dość kłopotliwe, no i 10 kart w ręku i 10 lew w rozgrywce – to też wygląda nieco za ubogo.

Można oczywiście dorobić więcej nowych kart, ale nie zaszkodzi wypróbować coś zabawniejszego:

Każdy kolor wzbogacamy o pewną ilość blotek z drugiej, identycznej talii

Jeśli dwie blotki równe spotykają się w lewie, to późniejsza bije wcześniejszą

(być może lepsze jest ustalenie odwrotne – późniejsza nie bije wcześniejszej)

Mamy wówczas dwie bogatsze możliwości:

72 karty:  dodajemy po 5 blotek (2 3 4 5 6):   każdy gracz otrzymuje 12 kart i jest 12 lew

84 karty:  dodane po 8 blotek (2 3 4 5 6 7 8 9)    każdy gracz otrzymuje 14 kart i jest 14 lew

Oprócz wyboru talii trzeba oczywiście ustalić inne reguły, np książeczkę licytacyjną i zapis.

Ale to na przyszłość, a na razie przejrzyjmy możliwości:

 

Dla 2

 

    

 

 

N

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

S

 

 

Każdy gracz dysponuje dwoma dziadkami i widzi tylko swoje dziadki (w pudłach).

 

Nie różni się to istotnie od Brydża:4 dla 2, ale rozgrywka może okazać się atrakcyjna.

Kto wie, czy nie znajdziemy nowych nieznanych manewrów i przymusów ?

 

Dla 3

 

     

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W

 

 

 

E

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

S

 

 

Każdy gracz dysponuje jednym swoim dziadkiem ulokowanym vis a vis.

Możliwe są dwie wersje:

1) dziadki umieszczone są w pudłach, aby każdy widział tylko swojego

(wersja trudniejsza, bo widać tylko 1/3 talii)

2) wszystkie dziadki są od początku odkryte i widoczne dla wszystkich

(wersja łatwiejsza, bo widać aż 2/3 talii)

Wersja 2) może być grana z Wyborem Dziadka:

Trzy dziadki leżą od początku odkryte na stole, a po licytacji

Rozgrywający przydziela po dziadku sobie i przeciwnikom.

 

Dla 4

    czyli – nareszcie odpoczynek od systemów, ustaleń, konwencji, gadżetów !

     

 

N

 

W

D

 

B

E

 

S

 

Podobnie jak w Brydżu:4 dla 3:

Na stole leży Dziadek i Babka.

Kto wygra licytację, ten będzie  grał z Dziadkiem i Babką.

Np gdy wygra S będzie tak: Ú

 

N

 

 

D

 

B

 

W

 

E

 

S

 

Kolejność zagrywania w lewie:

W D B N E S

Jest więc naprzemienność.

 

WNE grają na spółkę pko S

 

Dla 5

   chyba jedyna możliwość zagrania w 5 jednocześnie !

     

 

N       Z

 

W

D

E

 

S

 

Pięciu graczy kontraktuje

o grę z wyłożonym Dziadkiem.

 

Np gdy wygra S będzie tak: Ú

N

D

Z

W

 

E

 

S

 

Kolejność zagrywania w lewie:

W N D Z E S

 

WNZE grają na spółkę pko S

Gra jest niestety dość trudna, bo widać tylko 1/3 talii. Aby było łatwiej:

– można ustalić, że po licytacji W i E się wykładają, a ich kartami będą zagrywać odpowiednio: Z i N.

– można wykorzystać „nowy zwariowany pomysł”: Każdy ma prawo się wyłożyć !!

 

Dla 6

 

Te brydże opisane są dostatecznie w  Przy sześciokątnym stole

Możliwe są 2 wersje: 

2 tercety – z Dziadkiem i Babką w rozgrywce, albo

3 duety – z jednym dziadkiem albo z trzema dziadkami

W obu wersjach jest „prawdziwa” licytacja brydżowa w spółkach.

 

Brydże : 8 

talia dzielona jest na 8 rąk

 

Oto dwie przykładowe wzbogacone talie:

80 kart:   dodane po 7 blotek (2 3 4 5 6 7 8):   10 lew i 10 kart w ręku      

88 kart:   dodane po 9 blotek  (2 3 4 5 6 7 8 9 10):    11 lew i 11 kart w ręku 

B.ładnie, bo tylko figury będą solistami.

 

Dla 5

 

Na stole leżą od początku 3 dziadki odkryte.

Licytacja toczy się o prawo gry z tymi dziadkami.

Po licytacji dziadki lokowane są między czterema przeciwnikami rozgrywającego.

Każdy gracz widzi 1/2 talii.

 

Dla 7

 

Jeden dziadek wyłożony na stole.

Każdy gracz widzi tylko 1/4 talii, więc gra jest bardzo trudna.

 

inne:  Dla 2, 6, 8

 

Też możliwe.

 

 

Innowacje

Co nowego... 

do Spisu

1 Czerwca 2004

redakcja@pikier.com

© Pikier

brydż, brydz, bridge, brydż sportowy, brydz sportowy, bridge sportowy, Pikier, Sławiński, Slawinski, Łukasz Sławiński, Lukasz Slawinski,