ŁS |
Retrydż czyli Retro
Brydż |
|
Zaproponował go Janusz
Korwin–Mikke w „Pewnego razu...” w „Brydżu” 4–1975.
Choć była to prmaaprilisowa
zabawa, jednak dwa pomysły były w niej doskonałe:
Zrównanie wysokości kolorów !
Wszystkie
4 kolory brydżowe mają tę samą wysokość !!!
Można
przelicytować kontraktem o tej samej wysokości, o ile dotąd nie był
zalicytowany.
Jednakowe punktowanie kolorów ! (za BA trochę więcej)
Każde
4 w kolor jest grą kończącą ! i w ogóle za kontrakt kolorowy o wysokości X
dostaje się tyle samo punktów – bez względu na kolor w jakim jest grany.
Dawniej nie zwracałem specjalnej uwagi na retrydża (prima aprilis),
teraz jednak widzę,
że wprowadzenie obu tych pomysłów przyniosłoby olbrzymie korzyści:
Drugi pomysł spowodowałby likwidację pewnego niewątpliwego
wynaturzenia licytacyjnego, jakim jest nadmierna preferencja wyżej punktowanych
kolorów starszych (patrz Majorowość), dzięki czemu licytacja stałaby się
siłą rzeczy bardziej naturalna – i bardzo dobrze!. Zniknęłyby zatem wszystkie
konwencje oparte na lekceważeniu kolorów młodszych. Jednak wcale nie
ucierpiałaby na tym rzekoma precyzja licytacji, bo pierwszy pomysł spowodowałby
olbrzymi wzrost przestrzeni licytacyjnej.
Powyższe było przedtem w Indexie
Innowacyj
|
|
|
Wielokolorowość w Retrydżu: |
10 V 2006 |
Oprócz
kolorów „normalnych” były w Retrydżu 4 dodatkowe – wino, czerwień, dzwonki, żołędzie.
Przy
grze w taki kolor hierarchia kart była odwrotna: 2345678910WDK (malejąco).
Ponadto
był „kolor bezatutowy” o nazwie Nefki, o hierarchi: 98765432AKDW10 (malejąco).
Punkty
za Lewy: kolory – po 30, BA i 9 –
po 40. Na partię trzeba było
100, a na robra 150.
Celem tego było „usprawiedliwienie” brydża – aby szansa zdobycia
punktów mniej zależała od przydziału kart wysokich. John Quemic z Albany
obliczył, że retrydż jest 76 razy sprawiedliwszy od brydża tradycyjnego ! (oczywiście
zakładając brydża jednostolikowego (nieporównawczego).
Czynienia
gry bardziej sprawiedliwą Pikier nazwał dosprawiedliwianiem (justycjalizacją).
Idąc dalej tym tropem można sobie wyobrazić brydża w którym są
miliony kolorów (13! – wszystkie permutacje
hierarchii kart w kolorze). W każdym rozdaniu każda
para bez wątpienia będzie mogła wygrać coś b.wysokiego. W praktyce będzie to
jednak raczej loteryjka, bo nikomu nie starczy czasu i cierpliwości na
zbadanie wartości wszystkich hierarchii
1 VI 2004 |
© Pikier |
|||
brydż, brydz, bridge, brydż sportowy, brydz
sportowy, bridge sportowy, Pikier, Sławiński, Slawinski, Łukasz Sławiński,
Lukasz Slawinski, |
||||