ŁS |
BIKONTRA czyli Kontra BI |
22
X 2002 |
Kontra BI to styl
interwencji kontrą na niskim szczeblu wykoncypowany i pomyślnie wypróbowany przez
Andrzeja Berezeckiego około 1980 („Brydż” 3–1983 i 2–1992). Niniejszą
prezentację tego stylu opatruję nazwą BIKONTRA, bo nieco inaczej niż Autor
widzę Kontrę BI, a nawet – śmiem twierdzić – lepiej widzę czym ona jest i
dlaczego powstała.
Nieco
przed 1980 Andrzej Berezecki uległ w końcu fascynacji systemami bezpasowymi i
odnosił efektowne i liczne sukcesy przy pomocy SSO „Bez Nazwy” z bardzo
młodziutkim partnerem (1958) Andrzejem Jaszczakiem (ciekawostka: zaczął brydża
od „Bez Nazwy” i przez dłuższy czas nie znał niczego innego!). W tym samym
okresie narastała nagonka na SSO, i nie da się ukryć że jedną z jej przyczyn
były łatwe (?) i brutalne (?) sukcesy Berezeckiego z mającym niezwykły talent
do gier (i ze 20 lat młodszym od typowego brydżysty) Jaszczakiem. Zaczęły się
pierwsze zakazy i zanosiło się na ich eskalację. Co w tych warunkach robić? Jak
zachować agresywność licytacji, jeśli władza zakaże słabych otwarć? A może
zastosować agresywność w obronie. Zbyt słabe wejścia są oczywiście zbyt
niebezpieczne, ale może spróbować słabych kontr? Co szkodzi je wypróbować!... I
tak się narodziła Kontra BI – namiastka SSO w obronie.
Bardzo
ogólnie BIKONTRA
to: |
Niska inicjacja kontrą =
słaba ręka dwukolorowa |
|
Niska:
Na tyle aby w każdy z dwóch kolorów można było zagrać na
poziomie najwyżej dwa.
Zatem: 1♥ –
× =TAK (bo 2♣2♦1♠
) 1BA –
× =TAK (bo 2♣2♦2♥2♠ )
1♥ – pas – 2♣ –
× =TAK (bo 2♦2♠
) 1♥ –
pas –
2♦ – × =
NIE (bo 2♠3♣ )
Słaba: Prewencyjna
obrona: obliczona na wpadkę bez
jednej ! czyli z bilansu do Esperanto + 1 = 3
Jest to tylko minimum siły
– które należy zakładać w „pierwszym czytaniu” – siła może być bowiem większa, oraz – ale w „drugim
czytaniu” – mogą być także wszelkie ręce silne !
Dwukolorowa: Minimum 54 w dwóch nielicytowanych (naturalnie!)
kolorach, przy czym:
Jeden musi być starszy i
4–kartowy (5 może być tylko wyjątkowo).
Kontra
Wywoławcza na otwarcie 1 w kolor oznacza fity w trzech nielicytowanych kolorach.
Bikontra
na otwarcie 1 w kolor obiecuje lepsze fity, czyli longery, ale tylko w dwóch
kolorach.
Wejście 1BA = Bikontra na kolorach
Młodszych ( patrz Konwencja
54 Texasy w obronie )
Dalsze licytacja
Partnerzy
poszukują najniższego sensownego kontraktu w jednym z longerów Inicjatora –
poprzez
próby „trafienia” odzywką w longer lub fit – byle jak najniżej i
najbezpieczniej.
Jeśli
Inicjator jest silniejszy (może mieć wówczas układ dowolny), sygnalizuje to
odzywką
nie
podpadającą pod ww kanon „jak najniżej i najbezpieczniej”.
Destrukcyjność
Jest
to główna i chyba jedyna zaleta Bikontr:
Większość
graczy jest przyzwyczajona do kontr „normalnych”, tzn silniejszych – dawanych w
celu znalezienia kontraktu do wygrania. Kontra – to brzmi dla nich groźniej niż
1♠
czy 2♣,
więc odruchowo traktują Bikontrę (i dalsze odzywki bikontrujących) z nadmiernym
szacunkiem, co może spowodować że niedolicytują bądź nie skarcą.
Ponadto
zostają postawieni w sytuacji, której dotąd rzadko doświadczali – mają silną
kartę, a mimo to przeciwnicy skontrowali i licytują. Zwiększa to
prawdopodobieństwo popełnienia przez nich błędu, jako że inteligencja jest
umiejętnością rozwiązywania problemów nowych, a jeśli nawet jej im nie zbywa,
to nowość wywołuje zawsze pewien stress utrudniający myślenie.
Niebezpieczeństwo
Bikontry
są oczywiście niebezpieczne – grozi nieopłacalna wpadka z kontrą.
Są
jednak aspekty, które to niebezpieczeństwo wydatnie zmniejszają:
1) Wymienione
wcześniej destrukcyjne działanie psychologiczne.
2) Trudność
skutecznego obkładania niskich kontraktów (bo wist staje się rozgrywką).
3) Trudności
w operowaniu kontrą w niskiej licytacji dwustronnej (bo niezbędne jest wówczas
wyjście poza stereotyp „karna albo wywoławcza” i uwzględnienie karności
pośrednich).
Jednak
nawet gdy przeciwnicy zrezygnują ze skarcenia, mogą zyskać lewę w rozgrywce
dzięki informacji o rękach wistujących (ogólna bolączka wszystkich zbyt słabych
odzywek).
OCENA
Przeciwko
dobrym przeciwnikom, zwłaszcza w dystansie, jest oczywiście zbyt niebezpieczna.
Pozatym
– można spróbować. Tym bardziej że:
Bikontra
nie jest zakazywana przez obecne Ograniczenia Systemowe !
(jeśli
oczywiście w danym turniej w ogóle takowe obowiązują)
więc daje możliwość i
przyjemność stosowania atrakcyjnej licytacji destrukcyjnej.
Nie samym brydżem człowiek żyje: do Czytaj! |
||||
22 Paździenika 2002 |
||||
brydż, brydz, bridge, brydż sportowy, brydz
sportowy, bridge sportowy, Pikier, Sławiński, Slawinski, Łukasz Sławiński,
Lukasz Slawinski, |
||||