ŁS

(Silnie) In­wi­tu­jące Znie­sie­nie

11 VI 2005

W medium pzbs.pl w VI 2005 uka­zał się na­stę­pu­jący po­mysł Wła­dy­sława Iz­deb­skiego:

W sekwen­cji:

w któ­rej 2S ozna­cza do­tych­czas z re­guły na­tu­ralny for­sing do koń­cówki,

lepsze jest przy­ję­cie zna­cze­nia:   2S = na­tu­ralny in­wit, na szó­stce, o sile 9(8)–11

 

W

E

 

 

1¨

2S

 

Uważam to za b.dobre. Także z po­wo­dów „osobi­stych”, bo nie­zbyt lu­bię kon­krety, a szcze­gól­nie nu­dzą mnie ustale­nia zbyt de­ta­liczne, jak np ustala­nie zna­czeń w trze­cim okrą­że­niu. Ta pro­po­zy­cja ma do­sta­teczny sto­pień ogólno­ści, jako że do­ty­czy od­po­wie­dzi na otwar­cie, i wiąże się z nią kilka cie­ka­wych kwe­stii. Do­rzu­cę więc do roz­wa­żań Iz­deb­skiego kilka re­flek­sji:

Siłowość = 100% = silny inwit !

Zróbmy bi­lans dla bi­lan­so­wej od­po­wiedzi 2S:

– long 6–kar­towy wart jest  3– LB.

– part­ner ma śred­nio 4 LH

– aby łącz­nie wy­szło lew 8, Od­po­wia­da­jący powi­nien mieć 1+ LH, czyli ca 6 mil­to­nów.

Przyjęta siła od­po­wiedzi wy­nosi 9–11 milto­nów, co sta­nowi śred­nio 2++ LH.

Nadwyżka w sto­sunku do śred­niej siły Otwie­rają­cego wy­nosi więc aż 1 LH, co ozna­cza że siło­wość od­po­wie­dzi 2S równa jest 100%  ! (przy śred­nim otwar­ciu idzie 3S, a przy podli­mi­to­wym idzie 2S).

Ponieważ zwy­kły in­wit ma siło­wość 75%, sto­sowniej bę­dzie okre­ślać tę odpo­wiedź 2S jako silny inwit, pa­mię­tając przy tym że cho­dzi tu o in­wit nie do koń­cówki, lecz do kon­traktu 3S !

Dlatego przed podaną na­zwą tego ustale­nia umie­ści­łem w na­wiasie słowo „sil­nie”

Co­prawda gdyby po­trak­tować od­po­wiedź 2S jako in­wit do 4S wów­czas jej si­ło­wość wy­nio­słaby 50%, a za­tem po­winna być na­zwana „sła­bym in­wi­tem”. Może to by­łoby jednak sto­sow­niej­sze?

A może to wła­śnie jest bar­dziej na­tu­ralne !

„Im większa nad­wyżka – tym wy­żej”:

Zga­dza się, bo: Od­po­wiedź 1S jest z czwórki, a pro­po­no­wana 2S jest z szóstki.

„Im większa siła – tym wy­żej”

Zga­dza się, bo: Od­po­wiedź 1S jest 6+, a pro­po­no­wana 2S jest 9–11.

Dyrektywy NSL są więc prze­strze­żone, i kto wie czy nie le­piej niż dla 2S = for­sing do koń­cówki.

Zwłaszcza że w obu zna­cze­niach si­ło­wość 2S = 100%.

Frekwen­cja

To b.silny ar­gu­ment „za”, bo­wiem fre­kwen­cja tych 2S jest 2 razy więk­sza niż for­sin­gów do koń­cówki.

Dlaczego nie ogól­niej

Dlaczego pro­po­zycja ograni­czona jest do 2S po 1¨ ? dla­czego nie zo­stała roz­cią­gnięta na wszy­st­kie od­po­wie­dzi no­wym ko­lo­rem z po­je­dyn­czym prze­sko­kiem ?

Po zwykłym, natu­ral­nym 1§ można by to zro­bić bez spe­cjal­nych pro­ble­mów, jednak w Pol­sce 1§ nie jest na ogół zwy­k­ły, więc taka zmiana by­łaby bar­dziej kło­po­tliwa. Za­tem le­piej z nią za­cze­kać.

Gorzej jest nato­miast po 1S, bo wów­czas odpo­wiedź no­wym ko­lo­rem bez prze­skoku ma wy­so­kość 3 (oprócz 2ª po 1©), a to już wymaga ra­czej longa 7–kar­to­wego (inna specy­fika i stąd kom­pli­kacje). 

Za­uważmy że po wpro­wa­dze­niu w li­cy­ta­cji Równości kolo­rów każda od­po­wiedź 2X po otwar­ciu 1Y (dla X≠Y)  by­łaby poje­dyn­czym prze­sko­kiem ! Nie by­łoby więc tych (i wielu in­nych!) kło­po­tów – by­łoby pro­ściej i pięk­niej, a istota li­cy­ta­cji bry­dżo­wej by­łaby nadal za­cho­wana. Hie­rar­chia Kolo­rów jest bo­wiem rów­nie zbęd­nym relik­tem prze­szło­ści co zróż­ni­co­wa­nie przed / po.

Jak było w SSO

Bardzo po­dob­nie. Po otwar­ciu ze strefy 8–12 była tylko jedna od­po­wiedź silna (re­lay – dla któ­rego bez­sku­tecz­nie usi­łuję wy­lan­so­wać na­zwę po­zyt), a od­po­wie­dzi wyż­sze były słab­sze (8–12) o si­łowo­ści 25% bądź 50% (blok, pół­blok). Po otwar­ciu 12–20 tak ni­ska siło­wość jest mało opła­calna, bo­wiem strefa ta jest stra­te­gicz­nie sil­niej ukie­run­ko­wana na koń­cówkę wła­sną.

Choć zda­rzyło mi się kie­dyś za­grać sys­te­mem „nor­mal­nym”, w któ­rym wszyst­kie od­po­wie­dzi ska­czące były umó­wione jako bloki. Mia­no­wi­cie dawno dawno temu, jako młody gracz (a ra­czej „bez­pa­so­wiec”) akcy­den­tal­nie za­gra­łem w Sła­wie Ślą­skiej z Era­zmem Łu­bień­skim. Dłu­gie oma­wia­nie od­po­wie­dzi na otwar­cia tak nas wy­mę­czyło, że w końcu dla świę­tego spo­koju i pro­sto­ty przy­jęli­śmy ge­ne­ralnie że wszyst­kie ska­czące są blo­kami. I chyba było z tym nie­źle.

 

repetycja

7 XI 2005  Û   

Weak Jump Shifts

 

Dopiero po napisaniu powyższego zacząłem grywać na BBO ( Bridge Base On­line – jedyny serwer do gry jaki mi odpowiada, bo nie zmuszają tam człowieka do oglądania mało czytelnych obrazków kart, lecz wyświetlają diagram) i ze zdumieniem stwierdziłem, że słabe skaczące zniesienia są tam od dawna popularne pn „Weak Jump Shifts” – stosowane są przy tym po wszystkich otwarciach 1K.

Niby są podane tylko w Zaawansowanej wersji proponowanego Systemu Standardowego (w Bazo­wej są klasyczne (silne)), ale mnóstwo graczy nie zwraca na to uwagi. Po trzech bolesnych nieporoz­umie­niach w ogóle zaprzestałem stosować skaczących zniesień. Tak najbezpieczniej.

 

Konwencje

 

Co no­wego... 

do Spisu

11 VI  2005

redakcja@pikier.com

© Pikier.com

brydż, brydz, bridge, brydż sportowy, brydz sportowy, bridge sportowy, Pikier, Sławiński, Slawinski, Łukasz Sławiński, Lukasz Slawinski,