ŁS

Polityka Systemowa ( tu można ją obejrzeć (i spróbować przeczytać) )

13 IX 2004

Dzieło 17 osób z najwyższych gremiów PZBS

Zabijanie różnorodności

Główna treść Polityki Systemowej to zakaz stosowania zbyt nietypowych otwarć i wejść – niektórych w zależności od kategorii turnieju, a niektórych bezwzględnie (tzw kryptosygnałów i prewencyjnego negatu: 0–7 na dowolnym). Jest to pomysł cokolwiek dziwaczny, dający się od biedy przyrównać do zakazywania w szachach niektórych debiutów (co szachiści raczej uznaliby za nonsens).

Uzasadnia się to głównie tym, że nietypowość zaskakuje i oszołamia przeciwników, którzy nie mając zawczasu przygotowanych kontrustaleń są bezradni, więc tracą punkty niesprawiedliwie. Poza tym – argumentują niektórzy – brydż i tak jest dość trudny, więc pary stosująca otwarcia nietypowe zrażają nowicjuszy do startowania w turniejach, co zmniejsza popularność brydża sportowego.

Wszystko to można dość skutecznie odparowywać, dodając ponadto że zakazywanie zabija wolność i różnorodność, że brydż to przecież tylko zabawa i sport, a możność wolnego stosowania własnych metod zabawę tę uatrakcyjnia, że wreszcie mnóstwo brydżystów lubi konwencje i różne wynalazki.

Nie ulega jednak wątpliwości, że jeśli już jakieś zakazy są wprowadzane, to nie powinny przekraczać stosownej miary, a przede wszystkim powinny być sensownie opracowane i sformułowane. I na tym właśnie  skupimy się w dalszym ciągu.

Geneza

Różne zakazy systemowe zdarzały się sporadycznie już od dawna, jednak dopiero silnie wzrastająca od lat 1980 popularność Systemów Słabych Otwarć wywołała reakcję Światowej Federacji Brydża w postaci uchwalania stosownych regulacji, a ostatnia wersja Systems Policy ukazała się w 2002.

Pod koniec tegoż roku Polski Związek Brydża Sportowego przygotował i uchwalił własną trawestację tego dekretu, która ma obowiązywać we wszystkich turniejach organizowanych pod egidą Związku.

Totalitaryzm

Dekret Światowej Federacji Brydża odnosi się tylko do Mistrzostw przez nią organizowanych, co jest zrozumiałe jako że jest to Federacja (związków narodowych), a nie Światowy Zarząd Brydża. Odnosi się jednak wrażenie, że byłoby przez nią dobrze widziane, aby te regulacje zostały przyjęte wszędzie, czyli że Federacja ma zapędy totalitarne. Potwierdza to lektura ostatniej wersji Międzynarodowego Prawa Brydżowego (1997), bo znalazło się w nim (chyba po raz pierwszy) 5 wzmianek poddających Organizacje Narodowe pod zwierzchność (tylko w wydzielonych kwestiach) Organizacji Strefowych, które nie są jednostkami samoistnymi, lecz jedynie oddziałami terytorialnym Federacji Światowej (jak np EBL –  European Bridge League – Europejska Liga Brydża).

Spójrzmy np na fragment Przepisu 40 D:

Organizacje strefowe mogą, dodatkowo, regulować stosowanie uzgodnień które (nawet gdy nie są konwencyjne) pozwalają na otwarcie licytacji odzywką na wysokości jednego z ręką słabszą od przeciętnej o równowartość siły jednego króla albo z jeszcze słabszą; organizacje strefowe mogą udzielać pełnomocnictw w tym zakresie.

Mogą udzielać pełnomocnictw – oznacza utratę przez Organizacje Narodowe suwerenności w tym zakresie, a ponieważ akceptacja Międzynarodowego Prawa Brydżowego jest warunkiem niezbędnym do członkostwa w Federacji Światowej (!), oznacza to próbę totalitaryzacji drzwiami od kuchni.

Polski Związek Brydża Sportowego w swej Polityce Systemowej (trawestacji Systems Policy) poszedł jeszcze dalej - uchwalił że obowiązuje ona we wszystkich turniejach organizowanych pod jego egidą, a więc nie tylko w mistrzostwach ogólnokrajowych, lecz także w tych najniższego stopnia, jak np zwykły turniej w klubie osiedlowym. Oznacza to jawną i nieskrępowaną totalitaryzację; bo nie widać powodu dla którego turniej w Wólce Głodowej miałby nie rządzić się swymi własnymi zasadami.

Zmiany poczynione przez PZBS

Wydawałoby się, że PZBS powinien najpierw przetłumaczyć i opublikować Systems Policy, chociażby po to aby brydżyści wiedzieli jak jest na szczeblu Federacji Światowej, a dopiero potem przystąpić do ewentualnego opracowania i uchwalenia specyficznej wersji krajowej (ewentualnego – bo wcale nie był do uchwalania czegokolwiek przymuszany !). Jednak postąpiono inaczej – od razu ogłoszono wersję krajową, zmienioną – „opracowaną na podstawie polityki systemowej WBF i EBL”

Najważniejsza zmiana to zlikwidowanie kategorii Systemy Czerwone, do której należy Wspólny Język i Nasz System – i przeniesienie ich do kategorii Systemy Zielone (w której były tylko naturalne). W ten sposób wprowadzono polskich brydżystów w błąd, przez co narażono ich na nieporozumienia przy  próbie gry w turniejach zagranicznych.

Ponadto wykluczono Wilkosza z kategorii Konwencje Brązowe, co już zaowocowało zamieszaniem w postaci konieczności nadmieniania o zakazie Wilkosza w wielu turniejach eliminacyjnych.

Są jeszcze inne, drobniejsze zmiany i dodatki PZBS – ale najgorsze jest to, że nie tylko przepisano to wszystko co w Systems Policy jest głupie, ale w niemal równym stopniu „popisano się” tym samym.

Grubsze błędy logiczne

– Luka w klasyfikacji systemów przeoczona przy zlikwidowaniu kategorii Systemy Czerwone

– Nonsensowna definicja systemów typu SilnyTrefl / Karo

– „Amnestyjne” zwolnienie systemów Zielonych od obowiązku posiadania kart konwencyjnych

– Kompletnie absurdalna regulacja ws kontrustaleń przeciwko Systemom Żółtym [ przepisana ]:

Parom stosującym systemy Zielone i Niebieskie dla przygotowania ustaleń w obronie przeciw Żółtym, zezwala się na zmianę ich systemów, włącznie ze zmianą otwarć. Parom stosującym systemy Żółte nie zezwala się na zmianę odzywek otwierających. [ itp ]

Błędne przetłumaczenia

Zdumiewa to że w ogóle się pojawiły, ale na szczęście są tylko trzy.

Największe to kryterium kwalifikowania słabych otwarć dwukolorowych jako Brązowych. Zajrzenie do oryginału szokuje – okazuje się, iż aby nie były Brązowe, muszą ujawniać OBA kolory długie.

Mniejsze błędy, niejasności i usterki (logiczne i stylistyczne)

Jest ich zatrzęsienie !

– Mówi się o „systemach podlegających odpowiednim ujawnieniom” – ale nigdzie nie zdefiniowanym

– Dwukrotnie piszę się „powyżej”, choć w rzeczywistości jest „poniżej” [ powtórzone za WBF ].

– Beztrosko nie odróżnia się „może” od „musi”, np: „Para może przygotować na piśmie opis ustaleń

   w obronie przeciwko [...]” – jakby kiedykolwiek wymagało to specjalnego przyzwolenia,

Wytknięcie wszystkiego zabrałoby mnóstwo miejsca.  W każdym razie lektura odrzuca.

Niemniej jest bogatym materiałem negatywnym do nauczania juniorów logiki, kompozycji i stylistyki.

Największy idiotyzm w historii brydża

to [ przepisane z dekretu WBF ] oznajmienie, że celem Polityki Systemowej jest [m.inn.]:

„położenie nacisku na postęp i innowacje”.

Przytrafiło się to także Polskiej Encyklopedii Brydża, w której czytamy:

„ograniczenia systemowe mają na celu [...] promowanie nowych rozwiązań w licytacji”.

 

Największa kompromitacja w historii PZBS

Niewątpliwie uchwalenie takiej Polityki Systemowej było działaniem na szkodę PZBS

(dawniej groziło to wykluczeniem ze Związku).

 

Ciąg dalszy

 

do Raportu

 

Co nowego w Pikierze...

13 IX 2004

redakcja@pikier.com

Pikier.com

brydż, brydz, bridge, brydż sportowy, brydz sportowy, bridge sportowy, Pikier, Sławiński, Slawinski, Łukasz Sławiński, Lukasz Slawinski,

 

 

Chyba jedyna sensowna inicjatywa własna PZBS to zaakceptowanie oczywistego postulatu Pikiera, by za zgodą przeciwników można było licytować dowolnie (choć ograniczono to tylko do turniejów kategorii najniższej, mimo iż logika wskazuje przede wszystkim na najwyższą).