ŁS |
Szkoła
PZBS i Warsztaty PZBS (w
Internecie) |
10 VIII 2004 |
Dość długo dział szkoleniowy
w BBO.pl pozostawał
niemal pusty, aż pod koniec 2003 zaczęło się w nim pojawiać coś większego
– Marek Walczak zaczął publikować serię lekcji nt podstaw licytacji.
Nie trwało to jednak długo – już w Styczniu 2004 Naczelny „Świata Brydża”
wystąpił z inicjatywą – dział ten zmienił się w Internetowe Warsztaty
Brydżowe pod patronatem PZBS i zwierzchnością w osobach powołanego Kierownika
oraz Naczelnego jako wykładowcy. Niemal natychmiast Naczelny zainicjował
ponadto (w witrynie PZBS)
Szkołę Brydża, której Dyrektorem mianowano tegoż Kierownika.
Pierwszą publikacją w nowych Warsztatach był artykuł
Inicjatora (tj Naczelnego) „Teoria i praktyka” dezawuujący
to co Marek Walczak napisał i to co najprawdopodobniej napisać zamierzał,
a potem pojawiły się już tylko teksty Naczelnego i Kierownika (postronnych
autorów nawet nie zachęcono). Upłynęło wiele miesięcy; w Szkole i Warsztatach
jest już wystarczająca ilość materiałów, by można było ocenić te dokonania
szkoleniowe; przyjrzyjmy się im...
Lekcje Szkolne i Warsztatowe
Cykl lekcji o konwencjach (w Szkole Brydża) zaczyna się
od potężnej porcji kompletnych nonsensów (próba teoretyzowania). A
oto próbka stylu Nauczyciela:
Ważne
jest, aby z natłoku pojawiających się gadżetów wyławiać te, które często
występują (frekwencyjność), są spójne i logiczne (algorytm). Do tego,
gdy nazwa konwencji jest przyjazna i trafi w ucho, sukces murowany!
Po przejściu do konkretów
jest już oczywiście lepiej, jednak nawet 2 podane przykłady są jaskrawo
niepoprawne. Na szczęście w cyklu są tylko 4 lekcje, a dwie ostatnie są
już sensowniejsze.
Wydawałoby się, że Dyrektor
jest w Szkole po to, by przejrzeć krytycznie to co Nauczyciel zamierza
wygłosić, aby uchronić Szkołę i Nauczyciela przed kompromitacją, a
Uczniów przed treściami bylejakimi bądź wręcz fałszywymi. Ba, ale czy Dyrektor
jest w stanie to zrobić ?
Większość
lekcji w Szkole (z kilkanaście) wygłosił sam Dyrektor. Są na ogół katastrofalne
– to zlepek zdań bez składu, ładu i logiki, sprawiający w dodatku wrażenie,
że wykładowca podczas wygłaszania lekcji był niezbyt przytomny. A to
próbka stylu Dyrektora:
Wprawdzie
są różne hierarchie w zależności od tego w jaką grę gramy, ale najczęstsza
to as, król, dama, walet, 10–ka. 9–ka i tak aż do karcianego parweniusza
2–ki. Oznacza to, że as bije króla, król damę itd. A wszyscy biją dwójkę,
chyba że... 2–ka jest atutem.
Oczywiście po przejściu do konkretów jest lepiej, jednak
cały czas zwraca uwagę nieumiejętność uchwycenia istoty zagadnienia,
luki i przypadkowość wywodów. Nie ratuje sytuacji dowcipkowanie.
Nauczyciel i Wykładowca
cieszą się wielkim uznaniem Inicjatora tego całego przedsięwzięcia (tj
Naczelnego). Promuje ich usilnie, zaprasza do publicystyki (jednemu
wydaje książki, a drugiego wziął jako współautora). Skoro ich zaprotegował
do Szkoły i Warsztatów, to powinien pomóc im w przygotowaniu sensownych
lekcji (albo cofnąć uznanie). Ba, ale czy jest w stanie to zrobić ?
Naczelny udzielił się głównie
w Warsztatach. Oprócz tematów bardzo konkretnych ogłosił 3 artykuły na tematy
bardziej ogólne (wspomniana „Teoria i praktyka”
oraz o kontrach i Arkonie). Naszpikował je mnóstwem tez nonsensownych
bądź wysoce wątpliwych, a na poparcie ich poprzytaczał co tylko wpadło
mu w do głowy (!) nawet to co nie ma żadnego wyraźnego związku z postulowanymi
tezami !! tak jakby wszelki dowolny truizm był uzasadnieniem każdej dowolnej
tezy. A oto próbka:
Jeśli prawdą byłoby, iż w brydżu najważniejsze są obliczenia
– najlepszymi brydżystami byliby matematycy a jeszcze lepszymi komputery.
A przecież można by podać zapewne setki (może tysiące) przykładów, że tak
nie jest. [...] Oczywiście w większości przypadków kluczowe decyzje
biorą się z prostych rachunków, ale tę umiejętność posiada każdy zaawansowany
brydżysta, a już na pewno reprezentant kraju.
Ta nielogiczność wysoce
szkodzi niewyrobionemu czytelnikowi. W szybkim czytaniu łatwo
przegapić brak związku przyczynowego, a obfitość przypadkowych truzmów
(okraszonych ponadto umizgami!) sprawia wrażenie, że coś zostało dowiedzione,
że wywody są w gruncie rzeczy sensowne.
Wielkie zadufanie
Nie wydaje się, by Wykładowcy
dostrzegali swoją niekompetencję. Wręcz przeciwnie – wygląda na to, że
o swoich dokonaniach mają zdanie jak najlepsze, że sądzą iż zdecydowanie
górują nad innymi.
Dyrektor pisze w Warsztatach:
Najmłodsi są szkoleni przez entuzjastów brydża w [ tu wymienia
szereg miejscowości ] Z całym szacunkiem dla tych entuzjastów –
oni mogą wprowadzić w pierwsze kroki w brydżu i chwała im za to. Oni prowadzą
przedszkole i kawałek szkoły podstawowej. Do nauki w średniej szkole brydża
ich kwalifikacje stają się już niewystarczające. Teraz dalszy proces
szkolenia powinni przejąć trenerzy, którzy mają znacznie wyższe kwalifikacje
– przede wszystkim zawodnicze.
Naczelny nie przyznaje się
do jakiegokolwiek, najoczywistszego błędu w swych wywodach. Choć sporo już mu wytknięto, w kolejnym artykule
najspokojniej wytacza nowe działa, nie wspominając nic o niecelności
artylerii wcześniejszej. Ma rację z urzędu i już; logika musi przed tym
ustąpić. Nie widzi także fatalnego poziomu lekcji swoich protegowanych,
choć nieraz przecież krytykuje to i owo.
Dodajmy że obaj głoszą
(jako złotą myśl!) slogan Dobrze znaczy skutecznie,
którego nonsensowność w
naukach, a zwłaszcza w brydżu jest oczywista.
Wielka kompromitacja
Tak niestety trzeba nazwać całe to przedsięwzięcie. Czegoś
tak niechlujnego i głupkowatego dotąd w polskim brydżu nie było ! Wystarczy
zajrzeć do jakichkolwiek wcześniejszych lekcji brydżowych, by przekonać
się że jest to rekord nieudolności.
Nauczanie i szkolenie PZBSowskie zostało gruntownie
ośmieszone. Trudno bowiem przypuszczać, by jakikolwiek rozsądny edukator
zechciał traktować te lekcje i wywody jako dobry wzór dla siebie,
zwłaszcza że walory edukacyjne brydża są i tak cieniutkim
patyczkiem pisane.
Chrońmy dzieci, młodzież i nowicjuszy przed taką edukacją.
A kto ma wątpliwości, niech
przeczyta te lekcje i wywody w całości – powoli i starannie
Warsztaty są w BBO Szkoła jest w PZBS
|
||||
10 VIII 2004 |
||||
brydż, brydz, bridge, brydż sportowy, brydz sportowy,
bridge sportowy, Pikier, Sławiński, Slawinski, Łukasz Sławiński, Lukasz
Slawinski, |
||||